Dekoracja stołu w salonie – 10 inspiracji

Co położyć na stół w salonie i jak go ciekawie udekorować? Takie pytanie zadaje sobie chyba większość z nas. Ozdoby na blacie są przecież kluczowe, jeśli zależy Ci na pięknej aranżacji całego wnętrza. Są w stanie podkreślić wystrój, ale też nadać mu odpowiedniego charakteru. Dekoracja stołu w salonie jest więc jedną z kluczowych w całym mieszkaniu – choć jej wybór wcale nie jest prosty. Postanowiłam więc, że w tym artykule przedstawię Ci aż 10 ciekawych inspiracji. Sprawdź je, a z pewnością zawsze będziesz wiedzieć, co wybrać!

Inspiracja nr 1 – obrus lub bieżnik

Nie da się ukryć, że w większości przypadków świetnie sprawdzają się na stole przede wszystkim tekstylia. Te mogą stać się cudowną dekoracją, ale nie tylko. Z ich pomocą możesz ochronić blat przed zniszczeniem czy zabrudzeniem. Do tego świetnie radzą sobie z nadaniem wnętrzu odpowiedniego klimatu.

Szukając ozdób na stół, zainteresuj się przede wszystkim obrusami oraz bieżnikami. Wiem, że to dość łatwe i klasyczne rozwiązanie. Pamiętaj jednak, że obecnie w sklepach znajdziesz setki cudownych propozycji. I nie będą to oczywiście tylko białe proste modele. Takie sprawdzają się na wykwintne kolacje, jednak na co dzień mogą być nieco za nudne. Szukaj więc bardziej nowoczesnych i okazałych propozycji. Jakich?

W ostatnim czasie ogromną popularnością cieszą się przede wszystkim tekstylia dekoracyjne z motywami roślinnymi i natury. Mowa więc o wszelkich kwiatach, liściach czy gałązkach. To cudowny sposób na ożywienie całej przestrzeni i nadanie jej naturalnego klimatu. A ten jest w tym sezonie niezwykle modny. Tak, jak zresztą wszystko, co kojarzy się z naturą. Obrus czy bieżnik w takiej wersji mogą okazać się więc prawdziwym strzałem w dziesiątkę!

Roślinne motywy to nie do końca to, na czym Ci zależy? W trendach są także tekstylia na stół ze zdobieniami koronkowymi, gobelinowymi, łowickimi czy z połyskującymi wstawkami. Drobne cyrkonie, kryształki czy metaliczne zdobienia są wskazane. Oczywiście tego typu dekoracje będą najlepiej pasować do wnętrz w stylu glamour. Warto jednak subtelnie przemycić je także do mieszkania skandynawskiego czy minimalistycznego.

Obrus lub bieżnik, a czasem nawet ciekawe połączenie tych dwóch ozdób, to coś, co sprawdza się niemalże zawsze. Elegancki klimat i ciekawa dekoracja są wtedy gwarantowane. Uważaj jednak z taką propozycją przy małych dzieciach. Czasem wystarczy chwila nieuwagi, by maluch złapał zwisający z blatu kawałek materiału i nieszczęście gotowe. Wtedy lepiej pokusić się o coś innego. 

Inspiracja nr 2 – podkładki dekoracyjne

Jako dekoracja stołu w salonie świetnie sprawdzają się także podkładki ozdobne. Te mogą występować solo lub jako uzupełnienie obrusa czy bieżnika. To, na jaką opcję się zdecydujesz, zależy tylko od Ciebie. Gdy zależy Ci na elegancji, postaw na miks ozdób. Jeśli natomiast wolisz tylko subtelne podkreślenie blatu, wtedy same podkładki w zupełności wystarczą. Te zawsze pięknie podkreślają materiał, z którego wykonany jest stół, a także dodają mu głębi.

Ponownie jednak, myśląc o podkładkach, pamiętaj o ich nowoczesnych wersjach. Proste maty stołowe już dawno wyszły z mody. Teraz w trendach goszczą zdecydowanie bardziej nietypowe rozwiązania. Jakie? Przede wszystkim plecionki oraz dekoracje wiklinowe, a także modele z frędzlami, sznurkami czy pomponikami. Dzięki nim zyskasz lekkość, delikatność, ale też nutę stylu boho w swoim pomieszczeniu. Ponownie będzie to świetne nawiązanie do naturalnego wydźwięku mieszkania.

Muszę jednak przyznać, że mi najbardziej podobają się metaliczne podkładki w oryginalnych kształtach. Takie w formie serca, liści, kwiatów czy innych nietypowych form. Mają w sobie to coś, co ciężko opisać słowami. Pięknie się prezentują, a przy okazji podkreślają oryginalność wnętrza – a także jego właścicieli. Zdecydowanie polecam więc zainteresować się czymś takim.

Bardzo ciekawym wyjściem są także mini obrusy, które pełnią funkcję podkładek dekoracyjnych. Są to wtedy tekstylia w podobnym rozmiarze, najczęściej ok. 30×40 cm. Zyskujesz więc materiałową dekorację, która może okazać się kluczowa we wnętrzach, gdzie to właśnie tkaniny odgrywają kluczową rolę. Stawiaj wtedy m.in. na materiały naturalne.

Inspiracja nr 3 – serwetki w ciekawym wydaniu

Do tekstylnych dekoracji na stół można zaliczyć także serwetki. Te spisują się wyśmienicie jako ozdoba blatu. Dlaczego? Ponieważ możesz nimi dowolnie manewrować i zmieniać ich prezentację co jakiś czas. Mówię jednak głównie o serwetkach płóciennych, a nie tych papierowych. Te drugie niestety są mało zjawiskową dekoracją. Szybko się niszczą, a do tego są już mocno “oklepane”. Do tego ciężko znaleźć ciekawy wzór, który nie będzie zbyt przesadzony. Lepiej, według mnie, spisują się ich materiałowe odpowiedniki. Te możesz prać, dzięki czemu kupujesz je tak naprawdę raz – dbając przy okazji o Matkę Naturę.

Jak jednak z takich serwetek wyczarować coś oryginalnego na stole? Już spieszę z odpowiedzią na to pytanie. Na początek możesz oczywiście umieścić kilka sztuk w ciekawie wyglądającym serwetniku. Jeśli to dla Ciebie zbyt proste wyjście, warto nadać każdej serwetce odpowiedniego kształtu. I nie mówię tu, że musisz uczyć się artystycznie składać takie tekstylia. 

Wystarczy Ci do tego drobny element, którym będziesz mogła chwycić materiał. Najlepszym wyjściem będzie specjalny pierścień do serwetek, który kupisz w większości sklepów z artykułami do mieszkania. Przeciągasz przez niego tylko tkaninę, ustawiasz w odpowiednim miejscu, lekko rozkładasz serwetkę i gotowe. Ostateczny kształt dekoracji zależy oczywiście od Twojej inwencji twórczej i kreatywności.

No dobra, super pomysł, ale potrzebujesz dekoracji na stół w salonie na tu i teraz, a nie masz pierścienia. Czy można go czymś zastąpić? Oczywiście. Wystarczy Ci sznurek i tasiemka. Wiążesz całość w dowolnym miejscu, tak jak Ci się podoba, kładziesz na stół i voilà. Efekt wow jest gwarantowany!

Inspiracja nr 4 – wazony i kwiaty

Większość z nas za najlepsze dekoracje na stole w salonie uważa także wazony z kwiatami. Oczywiście zgodzę się z tym, że może to być naprawdę ciekawa ozdoba blatu. Warto jednak podejść do niej ponownie w nieco mniej typowy sposób. 

W pierwszej kolejności skup się na samym wazonie. Proste bezbarwne naczynia nie dadzą niestety świetnego efektu – szczególnie gdy łodygi roślin zaczną już trochę gnić. Dobrze więc całość obłożyć np. jutowym workiem lub innym materiałem, który pasuje do Twojego wnętrza. Może to być welur, len czy cokolwiek innego. U góry łapiesz całość tasiemką i od razu wazon prezentuje się zgoła lepiej. Jeśli natomiast marzy Ci się coś nowego, rozglądnij się za ceramiką w oryginalnej formie lub szkłem artystycznym. Naczynia z takich tworzyw prezentują się nieziemsko. Łatwo dopasować je także do większości nurtów dekoratorskich.

Po wazonie nadszedł natomiast czas na to, co do niego włożysz. Klasyczny bukiet z ulubionych kwiatów sprawdza się zawsze. Aby jednak dekoracja stołu w salonie nabrała charakteru, lekko podrasuj swoją wiązankę. Możesz umieścić w niej np. kokardkę taką samą, jakiej użyłaś w przypadku okładania wazonu materiałem. Cudownie sprawdza się także włożenie między kwiaty naturalnych lub sztucznych dekoracji w formie plonów natury. Kłosy, drobne owoce na gałązkach, a nawet coś na kształt suszonej trawy w zupełności wystarczy. Zobaczysz, że w ten sposób z pozoru prosta dekoracja zamieni się w coś wyjątkowego!

Wybierając kwiaty w wazonie na stół, zawsze pamiętaj o jednej kwestii. Staraj się je ustawić tak, by nigdy nie utrudniały rozmowy pomiędzy osobami zasiadającymi do stołu. Połóż je gdzieś z boku lub wybierz niskie bądź wysokie dekoracje – takie, które nie będą znajdować się na wysokości linii wzroku. To zdecydowanie ułatwi komunikację. 

Inspiracja nr 5 – dekoracje typu las w szkle

Bardzo ciekawa dekoracja stołu w salonie to także ta w formie lasu w szkle. I tak, zdaję sobie sprawę z tego, że było to modne kilka sezonów temu. Teraz mówi się o takich ozdobach nieco rzadziej. Nie oznacza to jednak, że są passé. Po prostu nieco się o nich zapomniało – i tyle!

Las w szkle pozwoli Ci jednak stworzyć na stole w salonie wyjątkową dekorację. Staraj się wybrać jednak dość niskie naczynie. Dlaczego? Aby nie utrudniać komunikacji między osobami zasiadającymi przy blacie. Taką ozdobę możesz kupić w sklepie lub wykonać samodzielnie. Wybór ponownie należy do Ciebie. 

Niezależnie od przyjętej opcji, szukaj przede wszystkim kompozycji z naturalnym mchem. Ten idealnie sprawdza się w mieszkaniach. Na długo zachowuje swój idealny wygląd. Nie będziesz musiała martwić się, że uschnie czy zmieni swój kolor. Do tego w połączeniu z kamyczkami czy drewnem będzie prezentował się niesamowicie. Przeniesiesz do swojego mieszkania nutkę natury i naprawdę poczujesz się tak, jakbyś mogła podglądać las. Wnętrze zyska natomiast nietuzinkową dekorację oraz naturalny charakter. Zdecydowanie warto rozważyć taką propozycję! Od siebie dodam jeszcze, że las w szkle cudownie prezentuje się na drewnianym stole. Takie dopasowanie materiałów zawsze gra na korzyść Twojej aranżacji.

Inspiracja nr 6 – świeczki i świeczniki

Co jeszcze można postawić na stół w salonie? Jeśli zależy Ci na wyjątkowym klimacie, zdecydowanie postaw na świeczki oraz świeczniki. Te prezentują się pięknie za dnia, a jeszcze piękniej po zapadnięciu zmroku i ich zapaleniu. Delikatny płomień będzie tworzył wyjątkowy nastrój w tak naprawdę całym salonie. Romantyczne kolacje przy świecach, miłe spędzanie czasu z rodziną w towarzystwie takich dekoracji – czy może być coś cudowniejszego?

W tym przypadku zasady doboru ozdób są dość proste. Świeczniki dopasuj do stylu wnętrza, natomiast świeczki do swoich upodobań – szczególnie pod względem zapachowym. W końcu te powinny emitować przyjemną woń, prawda? Stwórz więc taką dekorację, która będzie wpisywać się w pełni w Twój gust. Ilość świeczników i świeczek jest dowolna. Pamiętaj jednak zawsze, by coś podłożyć pod spód. Nie chcesz przecież, aby wosk poplamił obrus czy blat, prawda? Nigdy nie zostawiaj także zapalonych ozdób bez opieki – nigdy nie wiadomo, co może się wydarzyć.

Mimo to naprawdę warto wykorzystać w aranżacji stołu świeczki – szczególnie łącząc je z innymi propozycjami, które wymieniłam lub dopiero wymienię. 

Inspiracja nr 7 – lampiony i lampki

Zostańmy na chwilę w temacie światła. To w aranżacji wnętrz zawsze odgrywa kluczową rolę, dlatego nie warto zapominać o nim na stole. Jeśli chcesz o nie zadbać, jednak lekko obawiasz się świec i świeczników, postaw na lampiony bądź lampki. 

Te pierwsze bywają najczęściej dość duże, dlatego lepiej traktować je jako dekorację w wersji solo. Lepiej sprawdzą się też na większych blatach – mniejszy stół mogą niestety nieco zagracić. Są też o wiele bezpieczniejsze i możesz dopasować je do aktualnej pory roku. Choć nie da się ukryć, że najczęściej goszczą w wystroju mieszkania raczej zimą. Nikt nie powiedział jednak, że lato nie jest odpowiednie na taką dekorację. Jeśli Ci się podoba, zdecydowanie warto ją przetestować.

Alternatywą mogą być także lampki – nieco przypominające te choinkowe. Występują jednak najczęściej w formie girland zasilanych na baterie. Daje to ich większą mobilność i sprawia, że się o wiele bardziej praktyczne. Gdzie jednak na stole znaleźć dla nich miejsce? To proste! Przez środek blatu rozłóż pasek transparentnego materiału – w typie tiulu. Subtelnie go pomarszcz, a w środek włóż świecidełka. Masz pewność, że takie dekoracje na stole w salonie zachwycą każdego. Są nietuzinkowe, proste, a jakże efektowne. 

Całość możesz oczywiście uzupełnić czymś jeszcze – zimą np. watą włożoną pod materiał, która będzie wyglądała jak śnieg, jesienią kasztanami oraz żołędziami itp. 

Inspiracja nr 8 – owoce i plony natury

Pomyślałabyś kiedyś, że jako dekoracja stołu w salonie sprawdzą się po prostu także owoce czy plony natury włożone do ciekawie wyglądającego koszyka? Tak z pozoru banalna ozdoba ma swój niepowtarzalny urok. Przybliża do natury, a do tego bezsprzecznie kojarzy się ze stołem. Możliwości do jej stworzenia jest jednak kilka.

W pierwszym przypadku oczywiście umieszczasz w ozdobnym koszyku prawdziwe owoce. Musisz jednak liczyć się z tym, że dekoracji z dnia na dzień może ubywać, a po dość krótkim czasie trzeba będzie “wykonać” ją od nowa. Co ciekawe, owoce możesz rozłożyć także na stole bez koszyka – w dowolny wybrany przez siebie sposób.

Mam jednak alternatywę, która prezentuje się równie, a nawet i znacznie ciekawiej. Chodzi o sztuczne owoce wzbogacone o plony natury, takie jak np. kłosy. Całości nie zostawiasz jednak w zwykłej formie. Chwytasz za spray i przemalowujesz wszystko w kolor najlepiej pasujący do wnętrza. Ja uwielbiam takie dekoracje w wersji złotej czy srebrnej. Metaliczne odcienie bardzo dobrze prezentują się w takich kompozycjach. Zyskujesz też dekorację z efektem WOW w tak naprawdę kilka chwil. Może to właśnie taka dekoracja zagości na Twoim stole w salonie?

Inspiracja nr 9 – sezonowa dekoracja stołu w salonie

Jeśli zależy Ci na naprawdę wyjątkowych dekoracjach stołu, szczególnie tego znajdującego się w salonie, zdecydowanie polecam Ci także podążać za danymi porami roku czy świętami. Dzięki temu cudowny klimat we wnętrzu jest gwarantowany. Tym samym w okresie Bożego Narodzenia zdecyduj się np. na stroik, wykonany z gałązek choinki, bombek oraz świeczek. 

Po tym czasie dobrze sprawdzą się wspomniane już wcześniej lampiony. Gdy nadchodzi wiosna i Wielkanoc, postaw natomiast np. na stroik w formie koszyczka ze święconką. Latem bazuj na świeżych kwiatach, a jesienią np. na bukiecie róż wykonanych z zasuszonych liści i uzupełnionych o kasztany czy żołędzie. Jeśli lubisz takie kreatywne podejście do tematu, z pewnością spodoba Ci się taki pomysł. 

Inspiracja nr 10 – dekoracje na stole w salonie w wersji DIY

Zastanawiając się, co postawić na stole w salonie, pamiętaj, że wiele cudownych dekoracji możesz wykonać także samodzielnie. Mowa oczywiście o wszystkich ozdobach sezonowych, wymienionych chwilę wcześniej, ale nie tylko. Cudowną propozycją na blat może przecież okazać się chociażby własnoręcznie wyhaftowana serwetka. 

Możesz też z kawałków drewna wykonać podstawki pod kubki czy stojak na sztućce. Świetnie prezentują się także małe wazoniki wypełnione roślinnością oraz wodą, po której pływa świeczka. Obrócone do góry nogami kieliszki do wina, uzupełnione w środku o np. kawałki tiulu, mogą natomiast stać się stylowymi świecznikami. Możliwości jest więc mnóstwo. Zastanów się, co możesz wykonać sama “z niczego” i puść wodze fantazji. To zawsze zaowocuje nietuzinkową i piękną dekoracją stołu.

Po takiej dawce inspiracji chyba już wiesz, jakie dekoracje wybrać na stół do salonu. Życzę Ci więc, aby jego aranżacja przerosła Twoje nawet najśmielsze oczekiwania. Powodzenia!